Słabnący silnik

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • MarcinKanarek
    Classic
    • 2010
    • 25

    Słabnący silnik

    Zamieszczone przez morgh
    hmm po 10 wymienie i powiem czy pomoglo szkoda jakie amorki polecasz ?
    oj nie wiem, ale wkładałbym po prostu serię, to co dają w ASO, ale nie w ASO
    co oni tam teraz dają?
  • r2r
    RS
    • 2008
    • 4721
    • BSE 1.6 MPI 102 KM

    #2
    Słabnący silnik

    Od początku.....

    Od jakiegoś czzasu w mojej Octavii dzieją się nieciekawe rzeczy. Gdy odpalę silnik i przejadę nim, powiedzmy do 25km. wszystko jest OK. Natomiast po tym dystansie silnik zaczyna słabnąć i jest to odczuwalne pod pedałem. Pierwsze ojawy wyglądają tak że auto do 2 tysięcy obrotów wogóle się niezbiera, natomiast po przekroczeniu tej bariery na każdym biegu dostaje mega kopa, a po przejechaniu kolejnych 25km. robi się już z niego całkowity muł. Brak mocy, silnik wręcz wyjący i chcący wyskoczyć z ramy, a mimo wszystko przyśpieszenie na poziomie, powiedzmy, 60 koni mechanicznych + wskazania MFA zaczynają dostawać pierdol*a. Jeżdżę na LPG więc się nimi za bardzo niesugeruje ale sam fakt że opalając rano furę do pierwszych 25km. komputer pokazuje spalanie na poziomie 10.9-11.5 litrów na 100km natomiast po dłuższym dystansie i zamuleniu wskazania wzrastają do 13.6-14.5 na 100km, czyni dla mnie czytelny sygnał że cos jest nie tak. Auto chodzi jakby mu spuścić olej i zapachać rurę wydechową bananami.

    Uszczelka pod głowicą cała, w oleju żadnego syfu, w płynie chłodniczym również, przepływomierz jak do tej pory nie ruszany (przebieg 192tyś.), świece ostatnio wymienione, olej i filtr powietrza również, faktyczne spalanie gazu też wzrosło bo do tej pory na 43 litrach potrafiłem przejechać 360km bez stresu, teraz zdarza się że przy 320km. butla jest już pusta, i za cholere nie potrafię dojść co jest grane. Zaufany mechanik sugeruje cewki i kable. Jednak auto NIE PRZERYWA a jest ogólnie ZAMULONE. Pierwsze 25km cud miód malina, potem udręka, hałas i wkur**enie.

    Macie jakiś pomysł???
    Artur

    Komentarz

    • rss
      L&K
      • 2009
      • 1098

      #3
      kiedy wymieniales swiece i tlumiki?
      jak czuje sie katalizator?
      kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
      _________________________________________
      Do sprzedania:
      komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
      zaciski do hamulcow 280mm.

      Komentarz

      • r2r
        RS
        • 2008
        • 4721
        • BSE 1.6 MPI 102 KM

        #4
        Świece wymienilem ok. 3 tygodni temu. Kupiłem komplet NGK który mnie szarpnąl prawie stówkę. Wymieniłem środkowy tłumik około roku temu, ale założyłem bez katalizatora.
        Artur

        Komentarz

        • rss
          L&K
          • 2009
          • 1098

          #5
          no to faktycznie kupa.
          a tlumik koncowy?

          stare motocyklowe doswiadczenie podpowiada mi wlasnie albo za 'cieple' swiece (czy objaw pojwil sie po wymianie)? albo przytkany wydech. ewentualnie brudny filtr powietrza.

          podpinales auto pod VAG-a?
          kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
          _________________________________________
          Do sprzedania:
          komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
          zaciski do hamulcow 280mm.

          Komentarz

          • r2r
            RS
            • 2008
            • 4721
            • BSE 1.6 MPI 102 KM

            #6
            Objaw pojawił się po wymianie świec ale nie odrazu. Przez dwa tygodnie bylo super a teraz ostatnio jest no...nieciekawie. Po kulturze pracy auta podczas jazdy, czuję jakbym miał zdechłego kota w rurze wydechowej.

            Na biegu jałowym pracuje wzorowo, cichutko i bez przerywania ale po ruszeniu (i nie daj boże ostrzejszemu daniu w kitę) robi się totalny hałas, i silnik po prostu ciągnie jakby jechał pod górę o kącie nachylenia 45 stopni z pełnym kufrem i 5 osobami na pokładzie, czuć że chce ale jakaś siła go tłamsi od wewnątrz. Przy stówie na zegarze mam wrażenie że zaraz wszystko się rozpadnie. Boję się że zarżne motor w głupi sposób, ale nie wiem nawet za co się wziąć.

            Podpinałem pod VAG i ZERO błędów. Nic nie wyszło, i to już całkowicie mnie zdumiewa, bo wiem że coś jest napewno nie tak. Auto chodziło dużo lepiej, teraz chodzi jakbym miał 1.0 pod maską.

            PS: Co znaczy termin "za ciepłe świece"????
            Artur

            Komentarz

            • rss
              L&K
              • 2009
              • 1098

              #7
              'cieple' świece zapłonowe, to swiece o niskim przewodzeniu ciepła - z reguly stosowane do „niewysilonych” silników.

              jakie jest oznaczenie swiec ktore wkreciles? (aha, jak wykrecisz to napisz jak wygladaja elektrody (ich kolor))

              [ Dodano: Pon 14 Wrz, 09 22:27 ]
              z tego co wygrzebalem to orginalne swiece do tego silnika
              to F7LTCR (Bosch) lub BKUR 6 ET 10 (NGK). Jesli masz zalozony gaz to swiece powinny byc numer lub dwa 'zimniejsze' - czyli np NGK BKUR 7 ET 10.
              kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
              _________________________________________
              Do sprzedania:
              komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
              zaciski do hamulcow 280mm.

              Komentarz

              Pracuję...